Mainstreamowe media prawią w kilku miejscach o nowej książce niejakiej Agnieszki Walczak-Chojeckiej, pt. „Naprawdę jaki
jesteś” - w większości przypadków jest to klasyczna reklama: wrzucić krótką notkę,
czy też „recenzję” tu i tam, aby po wpisaniu w Google określonych haseł,
cokolwiek zaistniało.
Bohaterem –
tak, dokładnie, bohaterem książki jest 24-letni chłopak związany z Ruchem
Narodowo-Radykalnym „Falanga” (?!)…, który czuje się kobietą. Akcja toczy się w
latach 30-tych XX wieku w Warszawie. „Świetne” umiejscowienie wątku
„transseksualna kobieta a świat”, nieprawdaż? Okładka książki jest zabawna –
kłóci się z podejściem autorki do opisywanej postaci, już w tytule książki lokując
ją w kategorii „on”. Dlaczego polskie wydawnictwo wydało opowieść o "facecie który czuje
się kobietą"? – a to dlatego że autorka książki należy do grona tych autorek, co to pisze typowe
romansidła o cis i hetero, taka osoba może sobie jak widać pozwolić na odejście
od historii o cis i hetero, i wypuścić takie coś…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz